 Wysłany: Pią 13:47, 20 Cze 2014 Temat postu: |
|
Nio to mnie Panowie uspokoili:) Kupiłam stary dom i napęd też KEY (jak mówi były właściciel) działa już tam 4 lata i też buczał. Skoro tak ma być niech buczy jak najdłużej  |
|
| Wysłany: Sob 23:03, 07 Cze 2014 Temat postu: |
|
| Tak jak pisze kolega wyżej. Przy siłownikach 230V i bez wyłączników krańcowych siłowniki muszą na końcach ruchu pracować po kilka sekund. Jest tak zwana kompensacja warunków i bezwładności bramy. | |
| Wysłany: Wto 21:55, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
| Takie zachowanie siłowników czyli 1-3 sekundowa praca przy końcu zamykania i otwierania jest normalne przy tych siłownikach Key star 1400 230v.
Nie jest to szkodliwe dla samych siłowników pod warunkiem że czas tej pracy nie jest dłuższy niż parę sekund. Podobnie wygląda to w siłownikach innych firm np.Faac,Nice .. przy siłownikach na napięcie 230v. jak nie posiadają elektrycznych wyłączników krańcowych. |
|
| Wysłany: Pią 0:40, 02 Maj 2014 Temat postu: Pierwsze uruchomienie bramy skrzydłowej KEY |
|
| Witam!
Mam pytanie odnośnie uruchomienia zestawu Key star 1400. Zamontowałem i podłączyłem wszystko wg instrukcji i wszystko ruszyło bez problemu, tylko mam jeden problem, nie ma w nim żadnej opcji programowania pozycji krańcowych. Ustawia się tylko czas pracy silnków, przy otwieraniu jest ok, bo jeśli stanie mi za każdym razem lekko w innym miejscu nic się nie dzieje bo jest zapas ale przy zamykaniu musi dojechać do mechanicznego ograniczenia, ale w momencie dojechania do ograniczenia silniki nie wyłączają się tylko buczą przez 1-3s aż upłynie zadany czas. Czasu nie mogę zmniejszyć bo znowu mi się nie otworzy do końca. "Buczenie" mi oczywiście nie przeszkadza bo jest to bardzo ciche ale chodzi mi o to czy to napewno tak ma działać ?? Nic tym siłownikom nie będzie ???? |
|